Udział w konkursie
W listopadzie wzięłam udział w konkursie ogłoszonym z okazji pierwszych urodzin bloga Londonopoly. Jego autorka ma niesamowite pomysły na wykorzystanie przedmiotów codziennego użytku do nauki języka. Może być inspiracją nie tylko dla nauczycieli, ale też dla rodziców. Zadanie konkursowe polegało na opisaniu wykorzystania nietypowego przedmiotu do celów edukacyjnych. Patrząc na tytuł, łatwo się domyślić jaki przedmiot opisałam.
Cytuję Kaję – właścicielkę Londonopoly, która cytuje mnie 🙂 (dostęp: 07.11.2016)
„Na wyróżnienie (niestety już bez nagrody) zasługuje również pomysł Pauliny Tarachowicz na wykorzystanie starej skarpetki:
Mój pomysł dotyczy starej skarpety. Cerowane skarpety to obciach, nie zakładałabym już ich na stopy, ale na ręce owszem – jako skarpetowego puppeta lub, jak kto woli, pacynkę.
Może się ona bardzo przydać do wprowadzenia dziecka z świat języka obcego, jak rozmówca i użytkownik tegoż języka, albo także jako reprezentant trendu recyklingowego, który nie został nazwany bezużytecznym i wyrzucony do kosza.
Oprócz skarpetki potrzebujemy:
-igłę i nitkę,
-guziki (mogą być przeróżne),
-filc lub kawałki innych tkanin,
-sznurki, wełna, tasiemki.
Puppet DIY
Jak zrobić pacynkę ze skarpety, nie muszę chyba pisać. Puppet DIY jest bardzo prosty. Większość zależy od naszej inwencji. Fajnie byłoby wykorzystać skarpetki każdego członka rodziny, to taki ukryty przekaz, który pokazuje, że każdy z nas jest bardzo ważny, nawet w zabawie. Można w takim wypadku przemycić słownictwo związane z rodziną i nazwać skarpetkowe pacynki według wcześniejszego właściciela: mummy puppet, daddy puppet, brother puppet and sister puppet, baby puppet etc. Można prowadzić z dzieckiem prosty dialog w języku angielskim, pytać o imię, wiek, ulubiony kolor itd.
Można też wytłumaczyć dziecku, że ta właśnie zabawka ma umysł myślący tylko w języku angielskim. Dzieci to kupią. Taka zabawa rozwija kreatywność, pokazuje sprawczą moc twórcy – bo sami tworzymy coś nowego ze starego, no i uczy praktycznej umiejętności jaką jest szycie.”
We wpisie dotyczącym naszych porannych rytuałów, wspominałam o piosence o ubieraniu. Mamy tam fragment „put on your socks”, frazę „put on” można zamienić na „move on” i bawić się skarpetkowym puppetem w takt tej piosenki.
Tym wpisem nieśmiało zapowiadam pozostałe – podobne wpisy. Wspominałam o nich w swoich planach. Będzie o pomysłach na wykorzystanie pozornie niepotrzebnych przedmiotów do nauki języka, o którym wspominałam w moich blogerskich planach. Póki co, przejrzyjcie skarpetki robiąc przedświąteczne porządki, może znajdzie się tam jedna, która prosi się o drugie wcielenie :).
Macie jakieś pomysły na wykorzystanie niecodziennych rzeczy do nauki języka obcego? Dajcie znać w komentarzach.
Pozdrawiam
Paulina
Zachęcam Cię do zapisania się do mojego newslettera (każdy subskrybent dostaje darmowego ebooka na temat bajek do nauki angielskiego) oraz do dołączenia do grupy Uczę swoje dziecko angielskiego. Zapraszam do polubienia fanpage Bilikid na Facebooku, obserwowania nas na Instagramie i subskrybowania naszego vloga na YouTube oraz uśmiechania się z nami na TikToku. Jeśli spodobał Ci się ten wpis i uważasz, że warto go przeczytać, będę bardzo wdzięczna jeżeli wyrazisz to w komentarzu, dasz like lub udostępnisz.
Wszystkie treści na blogu i w social mediach są darmowe. To rezultat mojej ciężkiej pracy, wynikającej wielkiej pasji. Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz odwiedzić mój sklep i zdecydujesz się na zakup oferowanych produktów. Dzięki temu zarówno blog, jak i ja możemy się rozwijać!
Jeżeli treści, które publikuję i moje pomysły są dla Ciebie inspiracją do stworzenia czegoś innego i opublikowania w Twoim miejscu w sieci, nie zapomnij podać linka do mojej strony jako źródła Twojej inspiracji. Twórco internetowy – pamiętaj, że kopiowanie treści bez podania źródła jest niezgodne z prawem.