Gdzie kupić?
Często pytacie mnie, gdzie kupić dobre anglojęzyczne książeczki. Jakiekolwiek, a więc niekoniecznie te dobre, znajdziecie w każdym większym dziecięcym sklepie i dziale w hipermarkecie. Jednak bywają one błędnie napisane, automatycznie tłumaczone i kiepskie graficznie. W kilku postach poświęconych książkom wspierającym naukę języka, wspominałam gdzie można kupić anglojęzyczną literaturę dla najmłodszych. Ponieważ pytacie, to chętnie przypomnę swoje sprawdzone źródła tych dobrych książek:
secondhandy z towarem z krajów anglojęzycznych (tam, jak na loterii, bierzesz co jest, po prostu co się trafi:),
TK Maxx (ale tam podobnie jak w lumpeksach, też trochę jak na loterii),
OLX (czasem szukam po tytułach, ale wiadomo, zakupy przez ten portal to też kwestia szczęścia), no i
sklepy internetowe, tu mogę Wam polecić szczególnie jeden z nich: Children’s English Books, oferujący książki wydawnictwa Usborne dla dzieci w każdym wieku.
Książka dla maluszka
Pozostając w klimacie prezentów, przedstawię Wam pewną książeczkę, która może być idealnym prezentem dla maluszka :). Wspominałam już o tajemniczej przesyłce, która nie jest już tajemnicza, bo niedawno ujawniłam jej zawartość. Teraz do rzeczy: chodzi o książki właśnie od wspomnianego wydawnictwa Usborne. Jestem nimi wprost zachwycona i nie jest to tylko moja opinia. Mój mały (niespełna dwuletni) tester dziecięcej literatury, wygląda na jeszcze bardziej zadowolonego 🙂 Fakt jest taki, że potrafi sam, na dłuższą chwilę „czytać”. Aktualnie testujemy książeczki przeznaczone typowo dla najmłodszych.
Wiecie pewnie co jest najistotniejsze przy wyborze książek dla maluszków. Mnie na myśl przychodzą takie kryteria jak: wyraziste kolory, duże i czytelne napisy, prosta grafika i TRWAŁOŚĆ MATERIAŁU. To ostanie ma szczególne znaczenie. Dużą wagę przywiązuję także do grafiki. Osobiście preferuję prostą formę, bo często mniej znaczy więcej 🙂 Jeśli chodzi o trwałość materiału, to ta książeczka pozytywnie przeszła testy polegające na rzucaniu, gryzieniu, potrząsaniu, deptaniu, wylewaniu nań wody itp. Niestety, inne tego nie przetrwały. Kolejną bardzo istotną kwestią jest możliwość manipulacji na każdej stronie książeczki.
Nie było łatwo zrobić powyższe zdjęcia, bo czytanie tej książeczki polega na nieustannym manipulowaniu, stąd uchwycenie bezruchu wydaje się być niemożliwe. Zauważyliście jak surykatki wyskakują z kryjówek So cute !!!
Nie przestaje mnie to śmieszyć 🙂
Usborne dla najmłodszych
Oferta wydawnictwa Usborne dla najmłodszej grupy wiekowej jest bardzo bogata. My wybraliśmy książeczkę z serii Slide and See, nie jest to jedyna seria dedykowana najmłodszym. W tej serii przesuwając konkretny element dziecko widzi, że coś dzieje się w następstwie jego ruchu. Np. zwierzątka chowają się w swoich kryjówkach, a potem z nich wychodzą. Prócz tego znajdziemy tam opisy odgłosów jakie wydają zwierzęta np. munch (żucie), snore (chrapanie) oraz krótkie zdania np. Who’s hiding? (Kto się chowa?). Tekstu pisanego jest niewiele, ale kto czyta z maluszkiem, ten wie, że nie może być zbyt dużo do czytania, bo dziecko szybko się nudzi i w szybkim tempie przekręca kartki. Można za to dopowiadać krótkie zdania tematycznie powiązane z ilustracjami. Rozmawiać na temat kolorów, wyglądu zwierząt, tego co robią, gdzie się znajdują itd.
Mamy jeszcze jedną książeczkę dla tych najmłodszych dzieciaków, to akurat pozycja z serii Touchy – feely books (książeczki sensoryczne) wraz z maskotką głównego bohatera. Naszła Was ochota na taki podarunek dla dziecka? Jeśli tak to wspaniale, bo już niebawem (tuż, tuż) okazja do zgarnięcia takowej książeczki. Bądźcie czujni 🙂
Pozdrawiam
Paulina i mały czytelnik Karol 🙂
Zachęcam Cię do zapisania się do mojego newslettera (każdy subskrybent dostaje darmowego ebooka na temat bajek do nauki angielskiego) oraz do dołączenia do grupy Uczę swoje dziecko angielskiego. Zapraszam do polubienia fanpage Bilikid na Facebooku, obserwowania nas na Instagramie i subskrybowania naszego vloga na YouTube oraz uśmiechania się z nami na TikToku. Jeśli spodobał Ci się ten wpis i uważasz, że warto go przeczytać, będę bardzo wdzięczna jeżeli wyrazisz to w komentarzu, dasz like lub udostępnisz.
Wszystkie treści na blogu i w social mediach są darmowe. To rezultat mojej ciężkiej pracy, wynikającej wielkiej pasji. Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz odwiedzić mój sklep i zdecydujesz się na zakup oferowanych produktów. Dzięki temu zarówno blog, jak i ja możemy się rozwijać!
Jeżeli treści, które publikuję i moje pomysły są dla Ciebie inspiracją do stworzenia czegoś innego i opublikowania w Twoim miejscu w sieci, nie zapomnij podać linka do mojej strony jako źródła Twojej inspiracji. Twórco internetowy – pamiętaj, że kopiowanie treści bez podania źródła jest niezgodne z prawem.