Zabawy z dziurami cz.2 #zostańwdom


Ten wpis to czwarta część z całego zbioru wpisów z inspiracjami na edukacyjne zabawy dzieckiem po angielsku w warunkach domowych. Pierwszy dotyczył aktywności paluszków i różnych pomysłów na nie, a
znajdziesz go tutaj, drugi to zabawy z rączkami w roli głównej, trzeci natomiast to zbiór inspiracji z dziurą w roli głównej, który dostępny jest tutaj.  Dziś kontynuujemy dziurawy temat, bo okazało się, że taka z pozoru nieistotna dziura jest wielką inspiracją do edukacyjnych zabaw. Wpisy powstały w czasie epidemii w Polsce w marcu 2020 roku, kiedy zamknięto wszystkie placówki edukacyjne w kraju i dzieci pozostały w domach pod opieką swoich rodziców, którzy na jakiś czas przejęli rolę nauczycieli swoich pociech. 

Czego dziś potrzebujemy? 

  • komputer, tablet, komórka (do odtwarzania piosenek i filmików)
  • kolorowe pisaki
  • papier 
  • papiery kolorowe
  • nożyczki, klej 
  • rolki po papierze toaletowym do wykonania lunety
  • sznurek lub tasiemka
  • do wykonania “Głodnego pirata”- pokrywkę od papierowego pudełka lub kartonu, orzechy lub inne “kulki”

Czego dzieci nauczą się dzięki tym zabawom?

Dzieciaki poćwiczą zręczność, precyzję, wytrwałość. Na pewno rozwiną swoje umiejętności z zakresie motoryki małej (precyzji rąk i paluszków). Pobudzą swoją kreatywność oraz pomysłowość. Poznają anglojęzyczne rymy. 

Już tradycyjnie zaczynam od przypomnienia o myciu rąk. 

Wash, wash, wash your hands
Get them very clean!
Do the rub, do the scrub,
Germs are very mean!
Wash, wash, wash your hands,
We should sing this twice.
Do the rub, do the scrub,
Being clean is nice!

 

Mała, niepozorna dziura, a jak wiele zabawy! 

Temat dziur okazał się kopalnią inspiracji. Kto by się spodziewał, że taki mały, niepozorny szczegół jak dziura, zrobi taką wielką robotę? Od kilku dni to u nas główny temat zabaw. Nazwałem to zjawisko “fenomenem dziury”, czyniąc z siebie samozwańczego twórcę nowej teorii! 😀 Dlatego właśnie postanowiłam podzielić się z Tobą edukacyjnymi zabawami z dziurą w roli głównej! Zaczynamy

1. Zabawy inspirowana książką ”Shark in the Park” N.Sharratt 

Oczywiście, nie namawiam do kupowania tej książki, ale szczerze przyznam, że to absolutny HIT w moich zbiorach. Działa na moje dzieci, jak i na moich uczniów w każdym wieku.
Bez problemu można znaleźć tę książkę online. Np. tutaj:

Proponuję Ci dziś wykonanie ulubionej zabawki bohatera tej książki, chłopca o imieniu Timothy – lunetę! 
Do wykonania lunety potrzebujemy rurki (tu świetnie sprawdza się ta po ręczniku papierowym, albo ta z papieru toaletowego), oraz sznurka lub tasiemki i ozdobników wedługu uznania i możliwości.


Historią “Shark in the Park” ma swoją kontynuację w części zatytułowanej “Shark in the Park on a Windy Day” oraz w książce “Shark in the Dark”. Polecam Ci całą serię, bo do każdej z nich możesz wykorzystać lunetę DIY.

Więcej o tej książce pisałam na blogu we wpisie w całości jej poświęconym- znajdziesz go tutaj.

A filmiki z pozostałymi częściami z trylogii 🙂 o sharku znajdziecie pod tymi adresami.

“Shark in the Park on a Windy Day” 

czytana przez samego autora

 

“Shark in the Dark”


2. “The Very Hungry Pirat” czyli “Głodny Pirate” 

To bardzo prosta w wykonaniu gra zręcznościowa.  Polega na celowaniu okrągłymi przedmiotami w odpowiednią dziurę, którą gracz wcześniej losuje. Gracz musi dołożyć wszelkich starań, żeby trafić tylko w uprzednio wylosowaną dziurę. Okrągłe elementy, które wpadną w we wskazaną dziurę dostają punkty. Wygrywa ten, kto zebrał najwięcej punktów. Oczywiście im więcej dziur, tym trudniej zbierać punkty.
   


Do wykonania Głodnego Pirata potrzebujemy: 

  • pokrywki od kartonowego pudełka (np takiej z pudełka po butach) 
  • pisaków
  • orzechów lub innych “kulek” 
  • karteczek z oznaczeniem dziur 


Do naszej gry wymyśliłam całą historyjkę, żeby orzechy pasowały do pirata. Trafiają z odpowiednią dziurkę decydujemy, czy pirat zje orzechy, czy będzie próbował je rozłupać swoim hakiem, czy schowa je do kieszeni na później.
Masz pomysł na inną postać, która mogłaby jeść orzechy? A może nie tylko orzechy? Co innego mogłoby wpadać do tych dziur? Jestem ciekawa, co wymyślisz! Będę bardzo wdzięczna za podzielenie się pomysłami w komentarzu na blogu, na fanpage bloga na Facebooku lub na Instagramie, albo w samym wydarzeniu Kwarantanna z dziećmi – codzienne inspiracje.

3.Nie tylko okrągła dziura! Tym razem podglądamy przez kolorowe okulary 

To kolejna  “wścibska” zabawa podobnie jak proponowana wcześniej keyhole. Jest banalnie prosta, wycinamy otwory na kształt oczu w kolorowych kartkach i bawimy się w “I spy with my little eye something which is ….” i w miejsce kropek wstawiamy kolor. Jeżeli mamy niebieskie “okulary” to poszukujemy wszystkich niebieskich przedmiotów w danym pomieszczeniu i układamy je w jednym miejscu i kolejno nazywamy. Analogicznie postępujemy z każdym innym kolorem. 

Do stworzenia tej zabawy zainspirowała mnie książka “Something Beginning With Blue” autorstwa N. Sharratt w duecie z S.Symes, której także poświęciłam osobny wpis. 

Książkę możesz zobaczyć na poniższym nagraniu

Udanej zabawy! Have fun! 

Zachęcam Cię do zapisania się do mojego newslettera (każdy subskrybent dostaje darmowego ebooka na temat bajek do nauki angielskiego) oraz do dołączenia do grupy Uczę swoje dziecko angielskiego. Zapraszam do polubienia fanpage Bilikid na Facebooku, obserwowania nas na Instagramie i subskrybowania naszego vloga na YouTube oraz uśmiechania się z nami na TikToku. Jeśli spodobał Ci się ten wpis i uważasz, że warto go przeczytać, będę bardzo wdzięczna jeżeli wyrazisz to w komentarzu, dasz like lub udostępnisz. 

 

Wszystkie treści na blogu i w social mediach są darmowe. To rezultat mojej ciężkiej pracy, wynikającej wielkiej pasji. Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz odwiedzić mój sklep i zdecydujesz się na zakup oferowanych produktów. Dzięki temu zarówno blog, jak i ja możemy się rozwijać! 

 

Jeżeli treści, które publikuję i moje pomysły są dla Ciebie inspiracją do stworzenia czegoś innego i opublikowania w Twoim miejscu w sieci, nie zapomnij podać linka do mojej strony jako źródła Twojej inspiracji. Twórco internetowy – pamiętaj, że kopiowanie treści bez podania źródła jest niezgodne z prawem.

 

Pozdrawiam,

Paulina









/



Udostępnij post