Dziś o książkowym kalendarzu adwentowym. Moim najnowszym pomyśle, który z pasją i radością przygotowałam dla swoich dzieci.
Książkowy kalendarz adwentowy!
Adwent to bardzo szczególny czas. Zauważyłam, że wiele osób, bez względu na poglądy religijne, lubi ten okres przedświątecznej gorączki. Ten czas ma swój niepowtarzalny klimat. Jako dziecko uwielbiałam robić adwentowe lampiony i nosić je wieczorami do kościoła, a tam w półmroku i przy zapachu kadzidła celebrować to oczekiwanie. Chciałam żeby moje dzieci nie kojarzyły tego czasu z gorączkowymi przygotowaniami, sprzątaniem ,gotowaniem niezliczonej ilości potraw i bieganiną za prezentami. Temat prezentów mam już załatwiony (to był mój cel, żeby wyrobić się z tym do końca listopada). Grudniowy czas to ma być pieczenie i ozdabianie pierników, przygotowywanie kartek i ozdób DIY oraz własnoręcznie robione prezenty i …
…codzienny rytuał ADWENTOWEGO KALENDARZA, który przyczyni się do rozwoju czytelnictwa u nas w domu.
Nasz kalendarz
Zainspirowana pomysłem interenetowej księgarni Simplybooks, postanowiłam zrobić KSIĄŻKOWY KALENDARZ ADWENTOWY! Simplybooks już rok temu wprowadziło do swojej oferty pakiet książek na każdy dzień adwentu. Pisałam o tym tutaj. Z pomocą Beaty, która prowadzi tę księgarnię, wybrałam malutkie książeczki na każdy dzień tego wyjątkowego odliczania. Bardzo nie chciałam, aby nasz adwentowy kalendarz nie składał się ze słodyczy, nie chcę im nadawać „super-pozytywnego” znaczenia oraz wzmacniać ich pozycji jako prezentów, czy nagród. Myślę, jednak, że w czasie rytualnego czytania adwentowego zjemy czasem jakiegoś piernika 😛
Książkowy kalendarz adwentowy jest może trochę droższy, niż ten zawierający wyłącznie słodkości, ale na pewno jest korzystniejszy, dla zdrowia i dla ogólnego rozwoju. Jeśli chodzi o koszta, to moim zdaniem wcale nie musi być drogi. Jeszcze wrócę do tego wątku.
24 książeczki
Nasz adwentowy kalendarz składa się z 24 książeczek, 23 są mniejsze (starałam się wybrać takie mniej więcej wielkości dłoni dorosłego człowieka), a jedna, ta przeznaczona na 24 grudnia jest pokaźnych rozmiarów. Każda książeczka jest osobno zapakowana i oznaczona odpowiednim numerem na kolejny dzień od 1- go do 24 – go grudnia. Codziennie otwieramy jeden książkowy prezent i to on jest głównym tematem naszych zabaw danego dnia. Te najmniejsze są przeznaczone na dni od poniedziałku do piątku, a te większe na weekendy.
To książeczki wybrane na nasz adwentowy kalendarz
Jeszcze tylko zapakować każdą z osobna i…
…gotowy!
Mam pomysł, żeby te książeczki zniknęły z pola widzenia moich dzieci zaraz po Nowym Roku i cierpliwie czekały w pudłach ze świątecznymi ozdobami już na następny rok! To jednak tylko plan, a życie pokaże jaki będzie ich faktyczny los po odpakowaniu.
CZYTASZ TEN WPIS JUŻ W ADWENCIE I WYDAJE CI SIĘ,
ŻE JEST ZA PÓŹNO NA TAKI KALENDARZ?
NIC BARDZIEJ MYLNEGO!
NIC STRACONEGO!
Oto moje pomysły na książkowe kalendarze adwentowe, które możesz zrealizować natychmiast
Dodam jeszcze, że nie wymagają żadnych nakładów finansowych lub są naprawdę bardzo tanie!
1. Zrób przegląd książek, które macie w domu. Wybierz te zapomniane, dawno nie używane i z nich stwórz kalendarz adwentowy .
koszt: 0 zł
2. Spisz tytuły ulubionych książek dzieci i codziennie losujcie, książkę, którą będziecie czytać i bawić się z nią.
Koszt: 0 zł
3. Wybierz 23 książki, wypisz z nich bohaterów i codziennie losujcie jednego bohatera. Zadaniem dziecka jest odnalezienie książki, w której ta postać występuje. Jako 24 książkę podaruj dziecku jakąś nową pozycje literacką lub włącz swoje pokłady kreatywności i napisz bajkę z udziałem 23 bohaterów z każdego dnia adwentu.
Koszt: 0 zł lub cena jednej książki
4. Przejrzyj oferty używanych książek anglojęzycznych na OLX (i podobnych portalach) w Twojej okolicy. Możesz złapać świetne okazje, czasem jedna osoba sprzedaje kilkanaście książeczek, więc przy odrobinie szczęścia może ten zakup ograniczy się do wizyty w dwóch miejscach.
Koszt: to już zależy od Twoich umiejętności negocjacyjnych 😀
5. Możesz też skorzystać z oferty Simplybooks, bo wysyłka u nich jest błyskawiczna!
Koszt: 175 zł – 24 książki wraz z wysyłką
A jeśli już masz kalendarz adwentowy, to i tak możesz kolekcjonować książeczki na następny rok. Warto poprosić rodzinę, przyjaciół i znajomych, żeby kupowali książeczki za każdym razem kiedy mają ochotę kupić słodycze dla Twojego dziecka. Możesz też przez cały rok kupować po 2 książeczki miesięcznie i uzbierać gotową kolekcję na następny kalendarz.
Pozdrawiam,
Paulina
Zachęcam Cię do zapisania się do mojego newslettera (każdy subskrybent dostaje darmowego ebooka na temat bajek do nauki angielskiego) oraz do dołączenia do grupy Uczę swoje dziecko angielskiego. Zapraszam do polubienia fanpage Bilikid na Facebooku, obserwowania nas na Instagramie i subskrybowania naszego vloga na YouTube oraz uśmiechania się z nami na TikToku. Jeśli spodobał Ci się ten wpis i uważasz, że warto go przeczytać, będę bardzo wdzięczna jeżeli wyrazisz to w komentarzu, dasz like lub udostępnisz.
Wszystkie treści na blogu i w social mediach są darmowe. To rezultat mojej ciężkiej pracy, wynikającej wielkiej pasji. Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz odwiedzić mój sklep i zdecydujesz się na zakup oferowanych produktów. Dzięki temu zarówno blog, jak i ja możemy się rozwijać!
Jeżeli treści, które publikuję i moje pomysły są dla Ciebie inspiracją do stworzenia czegoś innego i opublikowania w Twoim miejscu w sieci, nie zapomnij podać linka do mojej strony jako źródła Twojej inspiracji. Twórco internetowy – pamiętaj, że kopiowanie treści bez podania źródła jest niezgodne z prawem.