Moja przygoda z anglojęzycznymi książeczkami dla dzieci rozpoczęła się 9 lat przed narodzinami pierwszego Synka. Nie miałam wówczas pojęcia jakie książeczki warto kupować, a na jakie raczej szkoda czasu, kto jest takim angielskim „odpowiednikiem” Brzechwy, czy Tuwima i jak odnaleźć tego typu autorów anglojęzycznych.
Poszła po bluzkę, wróciła z torbą… książek!
Kupowałam „po omacku”, nie dlatego, że nie miałam na co wydawać pieniędzy, ale dlatego, że… miałam zaprzyjaźniony second hand z towarem z Wysp Brytyjskich. Ceny książek w tym sklepie wahały się od 0.50 zł do 8zł, żal było nie kupić! W ten sposób zostałam szczęśliwą posiadaczką całkiem pokaźnej biblioteczki anglojęzycznej dla dzieci. Tym samym odkryłam wspaniałych anglojęzycznych pisarzy dziecięcych oraz ilustratorów książek dla dzieci.
Lista 10 książek „obowiązkowych” w anglojęzycznej biblioteczce dziecka
Zapytałam blogujących anglistek, które zawodowo pracują z dziećmi przedszkolnymi i szkolnymi o, ich zdaniem, obowiązkowe pozycje z anglojęzycznej literatury dziecięcej. Tak powstała poniższa lista. Możecie mieć pewność, że książki są sprawdzone na grupach bardzo różnych dzieci.
*wszystkie tytuły są podlinkowane moimi opisami, lub opisami Marii, która cały swój blog poświęciła anglojęzycznej literaturze dla dzieci.
1. „We’re Going on a Bear Hunt”, M. Rosen
2. „The Very Hungry Caterpillar”, E.Carle
3. „Shark in the Park”, „Shark in the Dark”, „Shark in the Park on a Windy Day”, N.Sharratt
4. „The Gruffalo”, J.Donaldson
5. „Guess How Much I Love You”, S. McBratney, A.Jeram
6. „Dear ZOO”, R.Campbel
7. „Ten Little Fingers and Ten Little Toes”, M.Fox
8. „Elmer”, D. Mc Kee
9. seria „Bear and Hare” E.Gravett
10. „Where is Spot„, E.Hill
Widzisz nazwisko tego autora? Nie zastanawiaj się, bierz tę książkę 🙂
Rozmawiałam z blogerkami oraz z właścicielkami księgarni z książkami anglojęzycznymi i prawie wszystkie pytane Panie zgodnie stwierdziły, że polecają twórczość takich autorów jak:
Julia Donaldson
Nick Sharratt
Emilly Gravett
Steve Antony
Gdybym miała dać jedną radę dotyczącą wyboru książek dla dzieci, powiedziałabym: Spisz sobie te nazwiska na małą kartkę i noś ją w portfelu. Jak trafisz na książkę, któregoś z tych autorów, to nie zastanawiaj się za długo. Po prostu kup ją 🙂
Bardzo trudno wybrać tylko 10 tytułów, bo każda z nas kieruje się innymi kryteriami. Dlatego wzięłam słowo „obowiązkowe” w cudzysłów, bo wcale nie myślę, że bez tych książek Wasze dziecko nie nauczy się angielskiego. Szczerze powiedziawszy, ja nie mam ich wszystkich, ale mam w planach je wszystkie nabyć. Myślę, że jeśli ktoś zaczyna kolekcjonować literaturę dziecięcą, to dobrze żeby wiedział, które książki rekomendują, ci co już trochę (albo i bardzo) znają się na temacie.
Wartościowych książek jest bardzo dużo. Czasem te mniej znane okazują się perełkami. Myślę, że warto zdefiniować sobie jakieś kryteria, według których dobieramy książki. Zwykle rodzic najlepiej zna swoje dziecko i wie, co w danym czasie budzi u dziecka największy entuzjazm i czym się interesuje. To powinno być pierwsze kryterium przy wyborze książki dla dziecka. Warto przemyśleć też stopień trudności języka, ilość tekstu i wielkość liter, a także „styl” ilustracji (bardzo wyrazisty i jednoznaczny, czy może bardziej abstrakcyjny). To już Wy sami najlepiej wiecie, co sprawdzi się w Waszym domu.
U nas na topie wciąż jest Świnka Peppa i naturalnie, mamy w domu bardzo dużo książek o niej. Nie oznacza to, że uważam historie owej świnki za wybitne dzieła literackie. Po prostu teraz synek chętnie słucha i czyta (po swojemu) o jej przygodach.
Żeby nie być gołosłowną, oto fotka naszych MUST HAVE, które są w użytku teraz
O kryteriach doboru książek dla dzieci, które rozpoczynają swoją przygodę z literaturą anglojęzyczną pisałam osobny wpis (klik). Stworzyłam go na podstawie moich książkowych zdobyczy, które sprawdziły się na początku przygody naszego synka z językiem angielskim. korzystałam wtedy z tego, co miałam. Nie robiłam specjalnych zakupów, bo dziecko nie wykazywało wyraźnego zainteresowania określonym typem książek. Im starsze dziecko, tym łatwiej wybrać literaturę dla niego.
Jeśli zastanawiacie się jak rozbudzić miłość do czytania u małego dziecka, to zapraszam Was do lektury całego wpisu na ten temat (klik). To na prawdę proste 🙂
W stworzeniu tego wpisu ogromnie pomogły mi autorki blogów: Let’s Read in English, Head Full of Ideas, English-Nook, English Workshop., za co jestem Im bardzo wdzięczna i serdecznie dziękuję 🙂
Pozdrawiam,
Paulina
Zachęcam Cię do zapisania się do mojego newslettera (każdy subskrybent dostaje darmowego ebooka na temat bajek do nauki angielskiego) oraz do dołączenia do grupy Uczę swoje dziecko angielskiego. Zapraszam do polubienia fanpage Bilikid na Facebooku, obserwowania nas na Instagramie i subskrybowania naszego vloga na YouTube oraz uśmiechania się z nami na TikToku. Jeśli spodobał Ci się ten wpis i uważasz, że warto go przeczytać, będę bardzo wdzięczna jeżeli wyrazisz to w komentarzu, dasz like lub udostępnisz.
Wszystkie treści na blogu i w social mediach są darmowe. To rezultat mojej ciężkiej pracy, wynikającej wielkiej pasji. Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz odwiedzić mój sklep i zdecydujesz się na zakup oferowanych produktów. Dzięki temu zarówno blog, jak i ja możemy się rozwijać!
Jeżeli treści, które publikuję i moje pomysły są dla Ciebie inspiracją do stworzenia czegoś innego i opublikowania w Twoim miejscu w sieci, nie zapomnij podać linka do mojej strony jako źródła Twojej inspiracji. Twórco internetowy – pamiętaj, że kopiowanie treści bez podania źródła jest niezgodne z prawem.
Prawa do zdjęć należą do Pexels (fotografia dostępna w serwisie Pixabay, dostęp 20.02.2018 )