5 prostych angielskich zabaw na świeżym powietrzu (cz.2)

Dziś mam dla Was kolejną piątkę prostych zabaw na świeżym powietrzu. Pierwszą piątkę opisałam już wcześniej, także mamy już całkiem porządną listę 🙂

Najczęściej jak tylko można idziemy na dwór

Już wcześniej wspominałam, że lato budzi we mnie same pozytywne skojarzenia, chciałam tylko dodać, wiosną i latem, codziennie mam azymut „przebywać jak najwięcej poza domem i spędzać czas na świeżym powietrzu”. Stąd w tym letnim czasie nie może zabraknąć wpisów dotyczących angielskiego na wakacjach. Na moim blogu znajdziecie wpis o anglojęzycznych zabawach w podróży z dzieckiem, a także kilka pomysłów na anglojęzyczne zabawy na świeżym powietrzu.

Najprostsza zabawka w kieszeń i na dwór

Rzeczą, bez której nie będziemy mogli się obejść jeśli chodzi o poniższe zabawy będzie kolorowa KREDA!

    1. Rysowanie z narracją
      Czyli po prostu wydawanie poleceń i rysowanie zgodnie z poleceniami. Można także mówić po angielsku czego dotyczyć ma rysunek, odwrócić się z dzieckiem plecami i potem porównać powstałe rysunki. Prosta, ale bardzo wesoła zabawa. Spróbujcie sami.

      Drugim wariantem tej zabawy może być rysowanie – zgadywanie.
      Zadaniem dziecka w tym przypadku jest odszyfrowanie co przedstawia rysunek od pierwszej kreski, czyli w czasie jego powstawania.

      Potrzebne akcesoria: kolorowa kreda
      Miejsce: Dowolna nawierzchnia, na której można rysować kredą

    2. Tęcza
      Kolorową kredą dzieciaki rysują tęczę. Naszym zadaniem jest wymyślanie poleceń dotyczących kolorów adekwatnie do poziomu dziecka. Można np. put a toy on blue, jump on yellow itd.

      Potrzebne akcesoria: kolorowa kreda
      Miejsce: Dowolna nawierzchnia, na której można rysować kredą

    3. Kolorowe literki
      Na chodniku rysujemy planszę do gry, na każdym polu piszemy inną literę. Można wybrać kilka liter z całego alfabetu, albo umieścić na planszy cały alfabet. Zabawa polega na tym, że dziecko porusza się po planszy zgodnie z wyrzuconą kostką liczą oczek i jego zadaniem jest wymienić wyrazy rozpoczynające się na literę z danego pola. Zabawę można modyfikować zgodnie z własnymi potrzebami.

      Potrzebne akcesoria:
      kolorowa kreda, kostka do gry (lub inny gadżet odmierzający liczbę ruchów).
      Miejsce: Dowolna nawierzchnia, na której można rysować kredą
    4. Skakanie – zgadywanie
      To gra bardzo podobna do opisanej wyżej „Kolorowe literki”, z tym, że na polach do gry nie wypisujemy liter tylko symbol kategorii wyrazowej np. misia (oznacza kategorię zabawki), auto (oznacza kategorię pojazdy), banan (oznacza kategorię owoce) itd. Zadaniem dziecka jest wymienić inny wyraz związany z daną kategorią (ilość wyrazów zależy od umiejętności dziecka).

      Potrzebne akcesoria: kolorowa kreda, kostka do gry (lub inny gadżet odmierzający liczbę ruchów).
      Miejsce: Dowolna nawierzchnia, na której można rysować kredą

Coś jeszcze?

Mój wpis jest mocno inspirowany postem z z bloga Made by Kate ,kierowanego do nauczycieli języka angielskiego. Nie tylko nauczyciele znajdą tam inspiracje. Rodzice zatroskani o językowy rozwój swoich dzieci także znajdą tam pomysły odpowiadające ich potrzebom. Te propozycje to oczywiście tylko sugestie zabaw z kredą. Możecie je dowolnie modyfikować, w zależności od potrzeb dzieci i Waszych. Macie jeszcze jakieś pomysły na tego typu zabawy?

Pozdrawiam,

pięknej pogody, udanej zabawy!

Paulina

Zachęcam Cię do zapisania się do mojego newslettera (każdy subskrybent dostaje darmowego ebooka na temat bajek do nauki angielskiego) oraz do dołączenia do grupy Uczę swoje dziecko angielskiego. Zapraszam do polubienia fanpage Bilikid na Facebooku, obserwowania nas na Instagramie i subskrybowania naszego vloga na YouTube oraz uśmiechania się z nami na TikToku. Jeśli spodobał Ci się ten wpis i uważasz, że warto go przeczytać, będę bardzo wdzięczna jeżeli wyrazisz to w komentarzu, dasz like lub udostępnisz. 

Wszystkie treści na blogu i w social mediach są darmowe. To rezultat mojej ciężkiej pracy, wynikającej wielkiej pasji. Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz odwiedzić mój sklep i zdecydujesz się na zakup oferowanych produktów. Dzięki temu zarówno blog, jak i ja możemy się rozwijać! 

Jeżeli treści, które publikuję i moje pomysły są dla Ciebie inspiracją do stworzenia czegoś innego i opublikowania w Twoim miejscu w sieci, nie zapomnij podać linka do mojej strony jako źródła Twojej inspiracji. Twórco internetowy – pamiętaj, że kopiowanie treści bez podania źródła jest niezgodne z prawem. 

Prawa do zdjęcia należą do RoamingPro (serwis Pixabay, dostęp 15.06.2017)

Udostępnij post