Blog parenting – po co takie spotkanie?

Niektórzy zauważyli pewnie, że niedawno brałam udział w Blog Parenting Poznań. Było to spotkanie blogerów parentingowych z okolic Poznania (z szeroko pojętych okolic, bo spotkałam przesympatyczną dziewczynę, która przyjechała na to spotkania z Gdańska). Cały ten event zorganizowała Barbara Tomczak – autorka bloga Pierwsze Kroki.

Blogerzy to hipsterzy

  Pewnie rok temu, zupełnie nie znając blogosfery, pomyślałabym sobie, że takie spotkanie nie ma sensu. No bo przecież „każdy sobie rzepkę skrobie” i pracuje na swój sukces, a chyba tylko głupi by promował na swoim blogu innych autorów. Blogosfera jednak działa zupełnie odwrotnie. Tu najważniejsze są wzajemne relacje i znajomości na linii bloger- bloger. Jeszcze rok temu, na ogólnopolskim spotkaniu Blog Conference Poznań 2016, słuchałam tego stwierdzenia z niedowierzaniem. To nijak pasuje do dzisiejszego świata, gdzie niestety jeśli chodzi o pracę, karierę i sukces,a co za tym idzie zysk, „człowiek człowiekowi wilkiem”. Pytając po co to robisz, mało kto daje wiarę odpowiedzi „z pasji”. Wiarygodnie brzmi tylko odpowiedź: „dla zysku”. Tymczasem blogosfera to naprawdę grupa ludzi z Pasją, przez wielkie P! Powiedziałabym też, że ten blogerski światek to  jakaś taka „komuna”, która się wspiera i nawzajem promuje. Jestem jeszcze świeżakiem, ale kilka razy już się o tym przekonałam. Pierwszym miejscem, gdzie zaczęłam w to wierzyć była właśnie Blog Conference Poznań, potem cykliczne spotkania poznańskiej blogosfery zwane Blog Tej, no i wreszcie tytułowy Blog Parenting Poznań. Blogosfera to chyba taka specyficzna „komuna”, gdzie nie ma co być samotną wyspą i naprawdę warto trzymać sztamę z innymi. Po to te spotkania.

Spotkanie

Choć nie czuję się blogerką parentingową tak w 100 %, określam swój blog raczej jako ekspercki, to nie wahałam się, żeby wziąć udział w tym spotkaniu. Teraz konkret, po co? Po co „tracić” cały dzień na tego typu spotkania? Czy znajdę tam potencjalnych czytelników? Czy przybędzie mi fala lików na facebooku? Czy dostanę propozycję pisania postów sponsorowanych? Nie! Odpowiedź na te pytania znałam już przed spotkaniem. Zatem do rzeczy, co dało mi spotkanie Blog Parenting Poznań?:

Face to face

Spotkanie twarzą w twarz osób, które znam z internetu, z blogerskiego profilu, które niejednokrotnie mnie inspirują. Takie spotkania są okazją do rozmowy na wiele tematów i w trakcie tych właśnie rozmów okazuje się, że: koleżanka blogerki, siostra czy bratowa szuka pomocy w dwujęzycznym wychowaniu, inna prowadzi sklep z anglojęzycznymi książkami, jeszcze inna szuka szkoleniowca do przedszkola, jeszcze inna chce poprosić o prelekcję o wczesnej nauce języka na spotkaniu dla rodziców  i… ręce robią się pełne roboty!

Inspiracje – informacje

Okazja do wysłuchania doświadczonych blogerów, którzy mają naprawdę wiele do powiedzenia. Z tych wystąpień dowiedziałam się m.in, że można ubiegać się o dotacje na prowadzenie bloga i za nie kupić profesjonalny sprzęt fotograficzny. Sama bym na to nie wpadła, a kto wie, może i ja kiedyś sprawdzę tę informację w praktyce?

Miód na serce

Dopalacz dla początkującego blogera, czyli możliwość usłyszenia „Bilikid? To Ty?” , „Świetny blog! Bardzo Ci za niego dziękuję”. Większej motywacji nie trzeba 🙂

Pisemne „dziękuję”

Na sam koniec moich przemyśleń chciałabym podkreślić niesamowitą odwagę Barbary Tomczak z bloga Pierwsze Kroki, która sama podjęła się organizacji tego spotkania! Zadała sobie wiele trudu by zorganizować miejsce, sponsorów, prelegentów, warsztaty, nagrody, gadżety i 100 innych rzeczy, o których wie Ona sama. To jest właśnie działanie z pasją, które może tylko inspirować! Oby u Basi zaprocentowało tak, jak sobie tego życzy. A świat puszczam tylko jedno zdanie goryczy po tym spotkaniu: Wstydźcie się ci, którzy deklarując swój udział, bez wyjaśnienia nie przybyliście na Blog Parenting…

Prawa do zdjęcia należą do Barbary Tomczak

Paulina

 

Jeśli spodobał Ci się ten wpis i uważasz, że warto go przeczytać, będę bardzo wdzięczna jeśli wyrazisz to w komentarzu, dasz like lub nawet udostępnisz 🙂

Zapraszam także do polubienia fan page Bilikid na Facebooku, obserwowania nas na Instagramie czy YouTube.

Udostępnij post