BiliWeek – plan na każdy tydzień
Tydzień #1 – liczenie
Start:
piosenka Uh-huh! (yes/no) z repertuaru Super Simple Songs
oraz rymowanka: 123 – play with me, 456 – English tricks.
Proponuję tę niezwykle melodyjną piosenkę jako początek angielskich aktywności z dzieckiem. Zaśpiewajcie ją na rozpoczęcie, przełączając się z języka ojczystego na angielski. Dacie dziecku wyraźny znak, że rozpoczynacie czas wspólnej, obcojęzycznej zabawy. To ważny szczegół, ustanawia pewien schemat, a dzieci lubią działać w schematach, wiedzą wtedy co i kiedy się dzieje, a daje im poczucie sprawstwa i bezpieczeństwa.
Zachęcam do śpiewania wszystkiego, co przychodzi Wam na myśl właśnie na tę melodię. W tym tygodniu skupcie się na liczbach.
W ciągu dnia:
Nie zapominajcie o naszym angielskim liczeniu w trakcie codziennych czynności. Możecie odliczać czas po angielsku, liczyć części ciała (nawet te podwójne, bo dla najmniejszych dzieciaków to i tak duże zadanie), paluszki u rąk i nóg podczas mycia, łyżki zupy w czasie jedzenia itp.
Zabawy w liczenie:
Wymyślając zabawy pamiętajcie, żeby aktywizować każdy kanał odbioru (wzrokowy, słuchowy i ruchowy). Wielu z nas ma malutkie dzieci, które jeszcze nie zdradziły nam czy są wzrokowcami, słuchowcami czy kinestetykami, dlatego warto aktywizować każdy kanał odbioru.
- Wspólne śpiewanie piosenek o liczeniu, pokazywanie na palcach wyśpiewywanych cyfr, śpiewanie różnymi odgłosami, cicho, głośno, można skorzystać np. z playlisty SSS .
- Zwyczajne liczenie przedmiotów tj. klocków, piłek, misiów (mówione i śpiewane).
- Wkładanie określonej liczby przedmiotów do pojemników.
- Podpisywanie ilości klocków kartonikiem z cyfrą.
- Wykonywanie wylosowanej liczby czynności (np. 5 skoków, 3 przysiady, 7 klaśnięć itd.).
- Głośne nazywanie losowo wybranej cyfry (nazywanie cyferek na wyrywki, w przypadkowej kolejności).
- Wspólne liczenie kroków w przód w kolejności rosnącej i chodzenie do tyłu wraz z liczeniem w kolejności malejącej.
- Układanie cyferek z plastikowych słomek do napojów.
- Wykorzystajcie książeczki z cyframi, niekoniecznie muszą być anglojęzyczne.
- Rymy – dzieciaki z radością uczą się przez rymowanki. Mam kilka ulubionych rymowanek z cyframi w roli głównej, póki co, na start zacznijmy od prostych rymów typu:
one – run (można pokazać bieganie)
np. Number one – let’s run!
two- blue (lub nasze ulubione peek-a-boo- odpowiednik polskiego a-ku-ku)
np. Number two – peek-a-boo 🙂
three – bee
np. Number three – I am a bee (bzzz…)
four- door
np. Number four – point to the door.
five – dive
np. Number five – let’s dive! (oczywiście pokazujemy nurkowanie)
six – chicks
np. Number six – yellow chicks.
seven- heaven
np. Number seven – it’s like in heaven.
eight – late
np. Number eight – it is very late.
nine- fine
np. Number nine – I am fine 🙂
ten – hen
Nb. Number ten- sounds like a hen.
Jeśli potrzebujecie rymów do wyższych numerów to polecam pomóc sobie wyszukiwarką rymów Rhyme Zone
- Tu miejsce na Wasze pomysły! Dajcie znać koniecznie w komentarzach na blogu lub fan page na Facebooku, jakie są Wasze angielskie zabawy w liczenie. Nie zapominajcie o pracach plastyczno – technicznych. Mój punkt widzenia zdeterminowany jest wiekiem mojego dziecka, dlatego repertuar aktywności plastycznych jest bardzo ograniczony, ale Wy jako eksperci od własnych pociech najlepiej wiecie co z Nimi zrobić.
Mała wskazówka: jeśli zamierzacie stworzyć własne karty z cyframi to pamiętajcie o ważnej zasadzie: im młodsze dziecko, tym większe znaki i najlepiej czarne lub czerwone na białym tle.
Zakończenie: Warto zakończyć zabawę piosenką. Na czas sprzątania u nas doskonale sprawdza się Clean Up by SSS. A na sam koniec jako wisienka na torcie może być wdzięczna rymowanka See You Later, Aligator, także z repertuaru SSS.
Uwaga! Uwaga! Nie czujcie się zobowiązani do wypełnienia punkt po punkcie powyższej listy. Nie musicie realizować nawet jednego punktu. Ważne, żebyście w tym tygodniu liczyli po angielsku w dogodny dla Was sposób. Jeśli Wasze dziecko uwielbia skakanie i liczenie, możecie to robić cały dzień (pod warunkiem, że macie siłę na takie wygibasy). To tylko pomysł i pewnego rodzaju motywacja dla Was.
To nasz ramowy plan na ten tydzień. Oczywiście zachowajcie czujność i bądźcie na bieżąco, bo będę dorzucała jakieś drobne aktywności w tym tygodniu.
Specjalnie dla tych, którzy lubią mieć ściągę na papierze, zawsze pod ręką, przygotowałam skróconą wersję tego posta do wydruku. Częstujcie się śmiało 🙂
Na koniec tematyczny, aczkolwiek nieidealny rym: number nine – say goodbye!
Paulina
Jeśli spodobał Ci się ten wpis i uważasz, że warto go przeczytać, będę bardzo wdzięczna jeśli wyrazisz to w komentarzu, dasz like lub nawet udostępnisz 🙂
Zapraszam także do polubienia fan page Bilikid na Facebooku, obserwowania nas na Instagramie czy YouTube.